w krainie małych potworów...: Czarne monety

środa, 15 grudnia 2010

były ale się zmyły - powędrowały do Kasi

a był to metal łączony z drewnem (lekkie) :)

Kilka słów o zamówieniach i specjalnych życzeniach

Jeśli coś się podoba, nie należy zwracać uwagi na to, czy aktualnie jest na stanie, czy zostało już przygarnięte. Z reguły mam większy zapas korali czy kamieni danego typu i jestem w stanie na zamówienie "dorobić" bransoletkę czy kolczyki, przerobić kolczyki na klipsy lub odwrotnie.

Czasem bywa też tak, że niestety w pudle z kamieniami są braki i trzeba kilka dni poczekać na nową dostawę.

Jeśli podoba się wzór ale kamienie niekoniecznie (kolor, kształt, rozmiar) należy się zgłosić(!). Możemy wtedy razem pomyśleć, pogrymasić, powybrzydzać i w efekcie dopasować elementy na specjalne życzenie.

Jeśli nie ma możliwości osobistego odbioru zamówienia - mogę wysłać pocztą po przedpłacie na konto. Wtedy cena rośnie odrobinę za polizanie znaczka (tfu!) i kopertę, która sprawi, że nic się drobiazgom nie stanie.

Wszystko "się da" wystarczy zapytać ;)

Kilka słów o cenach

Krystyna z gazowni pisze:

"Drogi Potworze, wszystko pięknie i ładnie, tylko ILE?"

Potwór odpowiada:

Zakłada się, że Potwór wciąż eksperymentuje i ćwiczy, nie jest istotą żarłoczną oraz darzy sympatią czytelników i ostatniej koszuli z nich nie zedrze, jednak żyć z czegoś musi a materiały na drzewach nie rosną ( a szkoda ;)).

Dlatego niniejszym wprowadza się zasadę: jedna sztuka - 20 złotych polskich (sztuka czyli komplet kolczyków, bransoletka, naszyjnik) .

Od zasady wprowadza się odstępstwo - w przypadku droższych materiałów (np. szkło weneckie, Swarowski)) cena jest negocjowalna i w dużej mierze zależy od ilości elementów, z których składa się dana 'sztuka'.

Z wyrazami szacunku... etc...

w krainie małych potworów...

środa, 15 grudnia 2010

Czarne monety

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz